Opis producenta :
Minimalizuje widoczność porów.
Lekka, beztłuszczowa konsystencja idealnie współgra z problematyczną skórą, zapewniając komfort i matowy efekt. Kosmetyk świetny dla każdego typu karnacji.
Skład :
Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Isononyl Isononanoate, Silica, Dimethicone Crosspolymer, Isododecane, Phenoxyethanol, Polymethyl Methacrylate, Titanium Dioxide (CI 77891), Cyclohexasiloxane, Tocopheryl Acetate, Fragrance(Parfum), Mica, Iron Oxides (CI 77492), Limonene, Iron Oxides (CI 77491), Iron Oxides (CI 77499), Triethoxycaprylylsilane, BHT.
Działanie :
Baza POREfessional marki Benefit,przyleciała do mnie z Sydney od cioci 1 maja i od tej pory stała się nieodłącznym kompanem. Samo opakowanie robi już duże wrażenie, agentka SpyGal prezentuję się ślicznie, ale prawda jest taka,że nie liczy się opakowanie lecz skuteczność kosmetyku.
W moim przypadku pierwsze efekty z użyciem bazy były spektakularne,aż miałam ochotę wyzwolić z siebie wszystkie pozytywne emocję które kolosalnie się we mnie głębiły wywołując przy tym stu procentowy uśmiech i radość.Z moimi porami spisała się po prostu REWELACYJNIE.Tak sprytnie je zakryła,że wgl zapomniałam o ich istnieniu, mało tego bardzo dobrze radzi sobie również z zaczerwieniami ( u mnie wywołanymi akurat słońcem ).W upalne,duszne dni jak dzisiejszy spisuję się nienagannie minimalizuję tak pory jak bielizna modelująca ciało :) ! Możliwe jest również,że u niektórych może pojawić się zapchanie porów ze względów na silikony,ale na szczęście u mnie tego efektu nie było <3. Po drugie nie znam jeszcze skutecznej bazy która w swoim składzie nie posiada silikonów.
Wrażenie :
Baza jest bardzo wydajna,przedłuża trwałość makijażu, idealnie zwęża pory i zakrywa wszystkie zaczerwienienia.Po jej użyciu cera jest nieskazitelnie gładka i wygląda na wypoczętą. Stosuję bazę pod podkład ale słyszałam również,że nadaję się do poprawek w ciągu dnia na makijaż.Polecam posiadaczką cer tłustych - będziecie z Niej zadowolone. :)